Pasowanie małych marynarzy… w porcie Kapitana Maciejewicza
- Szczegóły
Jak zawsze była to wzruszająca szkolna uroczystość, a przejęte pierwszaki śpiewały –„Kapitanie Kapitanów, morze nic się nie zmieniło…”, i solennie ślubowały: „Przyrzekamy być dobrymi kolegami, a swoją nauką i zachowaniem sprawiać radość rodzicom i nauczycielom”. Tak dzieje się corocznie w „Porcie Kapitana Konstantego Maciejewicza”, czyli w szczecińskiej Szkole Podstawowej nr 56, noszącej właśnie imię legendarnego „Kapitana Kapitanów”, wieloletniego Komendanta „Daru Pomorza” i pierwszego dyrektora szczecińskiej PSM. Wszyscy pierwszoklasiści poradzili sobie z testami i zadaniami sprawnościowymi, przebyli mielizny i sztormy, które stawiał przed nimi Neptun z Salacją, i dopiero wtedy zaproszeni goście – m.in. z Kuratorium Oświaty, PŻM, AM i ZOZŻ – założyli pierwszakom marynarskie kołnierze, tym samym pasując ich do grona szkolnej, „marynarskiej” załogi. Dla wszystkich były też sympatyczne maskotki – szczecińskie „Gryfusie”, i wspólne zdjęcia…
Warto przypomnieć, że to właśnie Patron SP 56 kpt.ż.w. K. Maciejewicz prowadził w latach 1934-1935 historyczny rejs „Daru Pomorza” dookoła świata, pierwszy pod polską banderą, a w przyszłym roku ruszy w podobną wokółziemską wyprawę jego następca „Dar Młodzieży”, w ramach Żeglarskiego Projektu „POLSKA 100”, .jednego z wielu wpisanych w ogólnokrajowe czekające nas obchody 100-lecia odzyskania niepodległości. Będzie to już drugi wokółziemski rejs „Daru Młodzieży”, a w pierwszym, w latach 1987-1988, uczestniczyli studenci i wykładowcy obu ówczesnych Wyższych Szkół Morskich, gdyńskiej i szczecińskiej. Miejmy nadzieję, że także tym razem będą na pokładzie studenci obu naszych Akademii Morskich? Być może w przyszłym roku nasze miasto wzbogaci się też o pomnik kpt.ż.w. K. Maciejewicza; o co stara się powołany już specjalny komitet. Wydaje się, że pomnik powinien stanąć na Wałach Chrobrego, przed gmachem AM, z widokiem na Nabrzeże Jana z Kolna, tak by „Kapitan Kapitanów” mógł już zawsze oglądać ukochane żaglowce wchodzące i wychodzące z naszego portu. Szczecin to przecież Przyjazny Port – Port Kapitana Kapitanów. Będą kiedyś wprowadzać do tego portu statki i żaglowce kolejni przyszli kapitanowie, być może także wychowankowie szkoły „Macaja”, na razie pasowani dzisiaj do Jego załogi. Niektórzy z nich z pewnością też będą w przyszłości ludźmi morza…
Tekst i zdjęcia: Wiesław Seidler