Ostatnie chwile "Gawota". Korespondencja z Francji
- Szczegóły
Dramatyczne ubiegłoroczne zakończenie śródziemnomorskiego rejsu Henia Widery i utrata jego "Gawota" to już historia (o czym już pisałem), ale właśnie z noworocznymi życzeniami otrzymaliśmy jeszcze z Konsulatu RP w Lyonie, od Pani Konsul Generalnej Joanny Kozińskiej- Frybes emocjonalny list i fotoreportaż z polonijnej akcji ratowania "Gawota". Polecam,,, (czytaj więcej) (WS)
Szanowni Państwo,
Koniec i początek roku skłaniają nas do refleksji o tym co się wydarzyło i do podsumowań. Niewątpliwie jednym z tego typu wydarzeń było pożegnanie z Gawotem Kapitana Henryka Widery, w którym razem, w różny sposób i w różnych miejscach uczestniczyliśmy. Pod koniec minionego roku zamieściliśmy na naszej stronie internetowej zamówiony u Pani Izy Jarząbek reportaż o akcji Polonii, która próbowała na miejscu uratować jacht i otoczyła bezpośrednią rodzinną opieką Kapitana, podczas gdy my robiliśmy to zza naszych biurek i komputerów – część akcji mniej widoczna i może dlatego pominięta w reportażu, jednak także istotna. Najważniejsze jest jednak to , by Pan Henryk, pomimo rozstania z Gawotem, mógł jeszcze wrócić na morze, ponieważ to było jego życie. Jestem przekonana, ze w Związku Zachodniopomorskim, a może także ogólnokrajowym, na jachtach, które nadal przemierzają morza i oceany znajdzie się koja dla zasłużonych żeglarzy, by Kapitan Henryk mógł nie tylko nadal pływać, ale także zarażać swym hartem ducha i miłością do żeglarstwa następne pokolenia. Posyłam Państwu link do reportażu Pani Izy na naszej stronie internetowej. Może warto go upowszechnić by przyczynić się w ten sposób do kontynuacji rejsu Pana Kapitana Widery: http://www.lyon.msz.gov.pl/pl/aktualnosci/pozegnanie_z_gawotem___reportaz;jsessionid=907A43D8A409B4B34E1F1EBC741C171C.cmsap2p
Korzystam z okazji by życzyć wszystkim Państwu Najlepszego Roku 2008, pomyślnych wiatrów i zawsze stopy wody pod kilem! Joanna Kozińska-Frybes Konsul generalny Konsulat Generalny Rzeczypospolitej Polskiej w Lyonie