Zlotem wielkich żaglowców w Esbjerg zakończył się pierwszy etap regat The Tall Ships Races. Trzecie miejsce w klasie A, czyli największych jednostek, zajął "Fryderyk Chopin" z kapitanem Bartłomiejem Skwarą. Etap inaugurujący tegoroczną edycję wygrał rosyjski gigant "Mir". Drugie miejsce zajęła najstarsza fregata w czynnej służbie – norweski "Sorlandet". Na trasie z Sunderland do Esbjerg rywalizował także "Generał Zaruski", który w klasie B zajął 10. pozycję. Wygrała "Helena" z Finlandii. Przypomnę, że młodzieżową załogę żaglowca stanowi oficjalna reprezentacja Szczecina, podobnie jak było w poprzednich latach, w tym w 2012 roku, kiedy „Fryderyk Chopin” wygrał całość regat (WS) (Czytaj więcej).

Tegoroczne regaty The Tall Ships Races odbywają się na Morzu Północnym. Po opuszczeniu portu w Esbjerg żaglowce ruszyły do Stavanger w Norwegii. Będzie to etap towarzyski i nie będzie brany pod uwagę w klasyfikacji generalnej regat. Uczestnicy zlotu spędzą w Norwegii trzy dni od 26 do 29 lipca. Trzeci etap, to punktowany wyścig ze Stavanger do Harlingen w Holandii, gdzie wielki wyścig zakończy się finałem i kolejną trzydniową imprezą, którą potrwa od 3 do 6 sierpnia.
W 2012 roku "Fryderyk Chopin" dowodzony przez kapitana Tomasza Ostrowskiego wygrał Tall Ships Races na trasie Saint Malo – Lizbona – Kadyks La Coruna – Dublin. Było to pierwsze zwycięstwo polskiego żaglowca w klasie A od 1989 roku. Wcześniej te prestiżowe regaty wygrywały STS "Pogoria", ORP "Iskra" i STS "Dar Młodzieży".
Źródło: „Żagle”, 2018-07-23, Wojciech Barszczowski

Zdjęcia: Zbigniew Bosek STS "Fryderyk Chopin" , i Wiesław Seidler