Aktualności
Diamentowy rejs Z Azorów do kraju
- Szczegóły
Armator i kapitan "Czarnego Diamentu" Jerzy Radomski pozdrawia z pokładu, z portu Horta na Azorach. Ma swa wolne miejsca na drogę do kraju...
Czolem !!! Wielu pyta kiedy dopłynę do Polski. Ciężko mi podać dokładną datę. Chciałbym być w Polsce około 15-20 lipca. Ale do kraju jeszcze daleka droga i dlatego jestem ostrożny w podaniu terminu. " Czarny" już przy nabrzeżu w Horta Marinie. W 2010 roku w tej marinie było dużo wolnych miejsc. Kiedy przed kilkoma dniami przypłynęliśmy okazało się,że marina jest przepełniona. Piętnaście jachtów stało w porcie na kotwicy. Dw dnl temu przywiało dość ostro , do 10 B. Dużo jachtów stojących na kotwicy zaczęło dryfować. Na szczęście kotwica "Diamencika" (prezent od Buby), trzymała bardzo dobrze. Musiałem jednak czuwać całą noc w obawie, że może nasza też puści no i czy jakiś dryfujący jacht nie wpakuje się na nas. Na szczęście wszystko skończyło się szczęśliwie. Jeżeli ktoś chce popłynąć z Horty do Polski, też są dwa miejsca wolne. Pozdrawiam Jurek
Czolem !!! Wielu pyta kiedy dopłynę do Polski. Ciężko mi podać dokładną datę. Chciałbym być w Polsce około 15-20 lipca. Ale do kraju jeszcze daleka droga i dlatego jestem ostrożny w podaniu terminu. " Czarny" już przy nabrzeżu w Horta Marinie. W 2010 roku w tej marinie było dużo wolnych miejsc. Kiedy przed kilkoma dniami przypłynęliśmy okazało się,że marina jest przepełniona. Piętnaście jachtów stało w porcie na kotwicy. Dw dnl temu przywiało dość ostro , do 10 B. Dużo jachtów stojących na kotwicy zaczęło dryfować. Na szczęście kotwica "Diamencika" (prezent od Buby), trzymała bardzo dobrze. Musiałem jednak czuwać całą noc w obawie, że może nasza też puści no i czy jakiś dryfujący jacht nie wpakuje się na nas. Na szczęście wszystko skończyło się szczęśliwie. Jeżeli ktoś chce popłynąć z Horty do Polski, też są dwa miejsca wolne. Pozdrawiam Jurek