Aktualności
Morska i żeglarska sobota w Szczecinie! AM 2018/2019, „I love Poland”, regaty, koncerty…
- Szczegóły
Oficjalną uroczystą inaugurację nowego roku akademickiego szczecińskiej Akademii Morskiej – w sobotę 29 bm. w słonecznej scenerii Wałów Chrobrego - poprzedził jak zwykle wieczorny piątkowy apel i złożenie wieńców na Cmentarzu Centralnym, przy Pomniku „Tym, którzy nie powrócili z morza”. Także w sobotę 29 bm., dla odmiany na terenie szczecińskiej Łasztowi, odbyła się oczekiwana ogólnopolska inauguracja krajowego żeglarskiego projektu Polskiej Fundacji Narodowej - „I Love Poland”. To zresztą nie było wszystko – na Odrze, przy Wyspie Grodzkiej, odbyły się kolejne regaty meczowe, z kolei na przystani SEJK Pogoń zakończenie Regat Jesiennych i sezonu 2018, a na przystani JK AZS koncert szant.
Ta najnowsza nasza oceaniczna regatowa maszyna – s/y „I LOVE POLAND” (na zdjęciach) przez kilka ostatnich dni cumowała na Łasztowi, a cały projekt – podobnie jak wokółziemski Rejs Niepodległości „Daru Młodzieży” - wpisany jest w centralne obchody 100. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości, pod patronatem Polskiej Fundacji Narodowej. Właśnie gospodarzem sobotniej inauguracji projektu był Filip Rdesiński, prezes PFN, który powiedział m.in.: „Chcemy, aby polska bandera została zauważona i doceniona w oceanicznym żeglarstwie regatowym. To wyzwanie długodystansowe. Inwestujemy w umiejętności i w doświadczenia potrzebne do wygrywania najważniejszych tego typu regat i bicia światowych rekordów. Do tego niezbędny jest najwyższej klasy oceaniczny jacht wyczynowy, a równocześnie treningowy. Taką jednostką bez wątpienia jest właśnie prezentowany dziś w Szczecinie „I love Poland”. Do osiągnięcia sukcesu niezbędny jest także zespół najlepszych żeglarzy sportowych. Jestem przekonany, że pod dowództwem kapitana Jarosława Kaczorowskiego taki zespół zostanie stworzony. Wierzę, że zbudujemy team, który będzie konkurować i zwyciężać z najlepszymi konkurentami. Trzon naszej załogi, poza kpt. Jarkiem Kaczorowskim, stanowią doświadczeni żeglarze regatowi, którzy brali już udział w najważniejszych światowych regatach transoceanicznych, a teraz od początku pracują przy remoncie i doposażeniu jachtu.. Wśród nich znaleźli się m.in. Grzegorz Baranowski, Alfred Brodziński i Marek Małkiewicz. Załogę uzupełniają młodzi żeglarze startujący do tej pory w klasach olimpijskich”.
Całość spotkania, prezentacji projektu i załogi prowadził z żeglarską swadą znany radiowy dziennikarz Kuba Strzyczkowski, wraz z kapitanem Jarkiem i pozostałymi załogantami, którzy wcześniej popisali się efektowną paradą salingową (wszyscy na zdjęciach), Kapitan jachtu, jeden z najbardziej znanych polskich skipperów, Jarek „Jaro” Kaczorowski, załogę określił krótko: "jest super", dodając: "W tej chwili jest nas osiem osób, ale mamy już taką grupę około dziesięciu osób, które zajmują się (na co dzień) innymi rzeczami, ale dołączają, kiedy tego potrzebujemy (…). Wyjaśniał przy tym, że jacht to jednostka bardzo szybka. Trasę z Gdyni do Szczecina, w sztormowych wiatrach, pokonali w ok. 16 godzin, z prędkościami dochodzącymi do 24 węzłów! Tłumaczył, że aby utrzymać się na pokładzie, załoga musiała się przypinać "na krótko". "Kiedy uderza w nas fala, lecimy daleko. Fale, które uderzały nas w tym przelocie, potrafiły zwalić z nóg kilka osób, trudno się utrzymać, ale kiedy już opanuje się jednostkę, żeglowanie na niej to wielka przyjemność. Kiedy już zaczynamy szybko płynąć, mamy dużo radości. To trudno opisać, ale ta łódka jest fantastyczna. Jej masa to aż 14 ton, ale połowa tego jest w bulbie, która jest na końcu kilu, więc cała reszta jest leciutka jak wydmuszka, a - jak wiadomo - im łódka lżejsza, tym szybciej pływa" - tłumaczył Jarek.
Tej niecodziennej żeglarskiej inauguracji towarzyszył też piknik rodzinny, z pokazem sprzętu wojskowego, a chętni mogli z bliska obejrzeć jacht i porozmawiać z załogą. Specjalnym punktem była prezentacja klipu i piosenki Dominika "Donia" Grabowskiego - "Od urodzenia w sercach #Niepodległa", która jest oficjalnym utworem promującym projekt "I Love Poland". Szkoda, że to ważne dla świata żeglarskiego wydarzenie nie było wcześniej szerzej zapowiadane, stąd też na Łasztowi nie dopisała frekwencja. Dopiero później byli chętni do oglądania „maszyny”, a gościem załogi był m.in. nasz znany kapitan jachtowy – senior Wojtek Jacobson (na zdjęciach). Dodam, że w składzie regatowego teamu są też żeglarze wywodzący się ze Szczecina – Fred Brodziński i Michał Gryglewski.
Przypomnę, że prezentowany w sobotę jacht VO 70 (na zdjęciach) został zbudowany w 2011 r. w Stanach Zjednoczonych, a Polska Fundacja Narodowa kupiła go za około 900 tys. euro. To na tej jednostce polska Fundacja Navigare, wraz z Mateuszem Kusznierewicz jako liderem, miała realizować program "Polska 100", który nie doszedł jednak do skutku. Teraz projekt PFN „I Love Poland” jest nadal kontynuacją tego ogólnopolskiego żeglarskiego specjalnego rocznicowego projektu sportowego i promocyjnego, o wymiarze edukacyjnym, mającego na celu wyszkolenie młodego pokolenia polskich oceanicznych żeglarzy regatowych, m.in. we współpracy ze szczecińską Akademią Morską. Dzięki temu jacht z polską załogą będzie mógł startować – i zwyciężać? - w najbardziej prestiżowych regatach świata…
Jacht odpłynął już do Gdyni, gdzie będą kontynuowane prace adaptacyjne. Od października planowane są też treningi na Bałtyku i Morzu Północnym, z wizytą w Plymouth w Wielkiej Brytanii, gdzie załoga weźmie udział w uroczystościach Święta Niepodległości 11 listopada br. Stamtąd jacht uda się do Lizbony, skąd załoga będzie wypływała na treningi oceaniczne, po czym w styczniu 2019 jacht dopłynie do Madery – tam młodzi żeglarze złożą kwiaty przed popiersiem Józefa Piłsudskiego. Następnie pokonają Atlantyk i w lutym będą już w Miami, gdzie "I love Poland" ma się spotkać z "Darem Młodzieży", który promuje Polskę w ramach Rejsu Niepodległości (o którym już pisałem). Na sezon 2019 planowany jest już udział jachtu w kilku prestiżowych regatach oceanicznych i bałtyckich, m.in. w Caribbean 600 Race, AF Offshore Round Gotland Race, i w angielskich Rolex Fastnet Race, a w międzyczasie z próbą bicia rekordu transatlantyckiego przelotu Nowy Jork – Lizard Point. Na koniec roku mają wreszcie start w pacyficznych Rolex Sydney Hobart Race. Tym samym jacht „I LOVE POLAND” – ze Szczecinem na rufie jako portem macierzystym (na zdjęciu) - będzie pojawiał się w portach na całym świecie i tam promował Polskę, m.in. poprzez planowane starty w w/w międzynarodowych regatach. Pomyślnych wiatrów, na morzach i oceanach całego świata, na chwałę Biało-Czerwonej!
Jak wspomniałem, także w sobotę, na Wałach Chrobrego, z tłumnym udziałem rodziców, gości i władz, nowy rok akademicki 2018/2019 uroczyście zainaugurowała nasza Akademia Morska, licząca się w morskim świecie. Były oficjalne wystąpienia, ślubowanie pierwszego rocznika, nagrody, nominacje, itd., a na koniec parada (na zdjęciach). Studia na pierwszym roku podjęło 650 kandydatów, chłopców i dziewcząt, natomiast cała społeczność studencka to 3.300 młodych ludzi, w tym spora grupa studentów spoza Polski, z wykładowym językiem angielskim. Najbardziej popularnymi kierunkami w tegorocznym naborze były: nawigacja, mechanika i budowa maszyn, oraz logistyka. Jednym z nowym kierunków jest też jachting, a na marzec 2019 zaplanowana jest właśnie Ogólnopolska Konferencja „Bezpieczeństwo w Jachtingu”, organizowana przez naszą AM, we współpracy z ZOZŻ.
Pomiędzy Wałami Chrobrego a Wyspą Grodzką i Łasztownią, również w sobotę, na Odrze (na zdjęciu), odbywała się ponadto trzecia edycja wyjątkowego wydarzenia żeglarskiego - Mecz na Odrze Baltic Nations Cup: Polska - Niemcy – Skandynawia, którego organizatorem było Centrum Żeglarskie. Kapitanem polskiego zespołu był brązowy medalista Klubowych Mistrzostw Polski – nasz Krzysztof Łobodziec, a w składzie naszej reprezentacji był też szczeciński team Patryka Zbroi, aktualnych mistrzów Polski w match racingu. Ekipą niemiecką, zwycięzców ostatniej lipcowej edycji, kierował znany i doświadczony żeglarz meczowy Jens Hartwig, a duńską także doświadczony w regatach na większych jachtach Thomas Ferett (więcej na stronie i na facebooku Centrum Żeglarskiego:
https://www.facebook.com/events/1094966350677216/permalink/1101121653395019/
Tekst i zdjęcia: Wiesław Seidler