Aktualności
Szkoła Jungów 2018
- Szczegóły
Edukacyjna ponadprogramowa oferta morskiego i żeglarskiego Szczecina, dla uczniów szkół podstawowych, wzbogaciła się od października 2018 o Dziecięcy Uniwersytet im. prof. Jerzego Stelmacha – Szczecińską Szkołę Jungów. Formalnie Szkoła Jungów została powołana na bazie porozumienia pomiędzy Morskim Centrum Nauki a Zachodniopomorskim Okręgowym Związkiem Żeglarskim, uroczyście podpisanego w czerwcu br. (o czym już pisałem). Ze strony MCN projektem kieruje Patrycja Skrobacka - Specjalista ds. edukacji MCN, a Koordynatorem Szkoły Jungów – ze strony ZOZŻ – jest Wiesław Seidler, od wielu lat mocno zaangażowany w szczecińską morską edukację dzieci i młodzieży. Nabór kandydatów do Szkoły odbył się w czerwcu, a ze strony rodziców, zainteresowanych dalszą potencjalną karierą morską młodych „jungów”, napłynęło ponad 60 zgłoszeń - na 20 miejsc – nie tylko ze Szczecina, ale i z regionu, m.in. z Wałcza. Właśnie uroczystym wręczeniem indeksów małym „studentom” i pierwszymi wykładami – o Wszechoceanie – zaczęły się w sobotę 20 bm. zajęcia w Szkole Jungów
Biura Morskiego Centrum Nauki już funkcjonują na Łasztowni, ale baza dydaktyczna dopiero zostanie zbudowana, dlatego tegoroczne zajęcia i warsztaty praktyczne Szkoły Jungów odbywały się będą m.in. w Starej Rzeźni, w Akademii Morskiej, w pracowniach ZUT, w Centrum Eureka, w Zachodniopomorskim Centrum Edukacji Morskiej i Politechnicznej, a także na żaglowcu „Kapitan Borchardt” i w Centrum Żeglarskim. Wykładowcami będą właśnie m.in. naukowcy AM, ZUT i US, a także praktycy – kapitanowie, żeglarze, instruktorzy PZŻ, i inni. Pierwsze zajęcia odbyły się w sobotę w gościnnym Kubryku Literackim w Starej Rzeźni, gdzie na początek spotkali się jungowie, ich rodzice, a czasem też …dziadkowie. Przejęci młodzi słuchacze odebrali indeksy, wręczone im przez koordynatorów Szkoły, potem zgłębiali wspólnie tajemnice naszej Błękitnej Planety i Wszechoceanu, w tym oceanografię i życie mórz i oceanów, rośliny, bezkręgowce i kręgowce morskie, giganty oceanu – ryby i wieloryby, a także … krakeny i syreny. Poradzili sobie z ćwiczeniami, w tym z rozpoznawaniem wody słodkiej i słonej, z rozmieszczeniem oceanów na mapie, poznali bezkręgowce i ryby słodkowodne i morskie, itp. (jak na zdjęciach).
Pierwszymi wykładowcami byli - Wiesław Seidler, pasjonat morza, emerytowany nauczyciel akademicki WSM, pomysłodawca i wieloletni koordynator Szczecińskiego Programu Edukacji Morskiej, i prof. dr hab. Andrzej Witkowski – profesor nauk o Ziemi, Kierownik Zakładu Paleooceanologii US, członek PAN. Ich wykład, demonstracje i prezentacje multimedialne bazowały na własnych doświadczeniach, rejsach i ekspedycjach, przenosząc jungów na dalekie morza, oceany i niezwykłe zakątki Błękitnej Planety. Wśród eksponatów był np. ząb kaszalota, skamieniały ząb rekina, muszle „szumiące” morzem, koralowce, itp. Na koniec był jeszcze krótki wykład o kotwicach okrętowych i pamiątkowe wspólne zdjęcie przy jednej z nich, na Skwerze Kapitanów, obok Starej Rzeźni. Wśród uśmiechniętych jungów są z pewnością przyszli kapitanowie lub mechanicy okrętowi, przyszli ludzie morza, ludzie morskiego Szczecina i Pomorza Zachodniego…
Przypomnę, że multimedialne centrum miało powstać pierwotnie jako Muzeum Morskie - oddział Muzeum Narodowego w Szczecinie, ale w 2017 roku radni sejmiku zdecydowali, że będzie to jednak osobna instytucja kultury Województwa Zachodniopomorskiego. Morskie Centrum Nauki ma być wybudowane do 2021 r. i kosztować ponad 80 mln zł, a środki będą pochodzić z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Zachodniopomorskiego – w tym 60 mln zł z dofinansowania unijnego, a reszta z budżetu województwa. Na Łasztowi, na placu przed „dżwigozaurami”, rozpoczęły się już prace przygotowujące teren inwestycji, w tym rozbiórkowe. Opracowane i zatwierdzone są też projekty architektoniczne Centrum, a także koncepcje wystaw i ponad 220 nowych interaktywnych eksponatów dydaktycznych i poznawczych, co będzie uzupełnione jeszcze o ok. 200 eksponatów udostępnionych przez Muzeum Narodowe w Szczecinie. Szczecin będzie bliżej morza… (więcej na centrumnauki.eu)
Tekst i zdjęcia: Wiesław Seidler