Aktualności
Dobra połowa sezonu 2019. Patryk walczy dalej
- Szczegóły
Koniec wakacji, zbliżamy się do kolejnych najważniejszych imprez regatowych sezonu 2019. To dobry czas na podsumowanie pierwszej jego części - oczywiście stratujemy w barwach Klubu Sportowego Dobra Marina Szczecin!!! Mamy już spore osiągnięcia w sezonie 2019
1) PMT WarmUp Match Race (Szczecin, Grade 3) – maj, 1 miejsce.
Rozgrzewkowe regaty na naszych ulubionych Tomach 28 (4 osoby, spinaker) w czasie szczecińskiego długiego majowego weekendu. Rundę eliminacyjną żeglujemy dość pewnie wygrywając 10 z 11 wyścigów. W półfinale wygrywamy 2:0 po bliskich wyścigach z załogą Sz. Jabłkowskiego (aktualnym Wicemistrzem Polski), a w finale z Brytyjczykami M.Whitfielda 2:1...
2) Szczecin Match Race (Szczecin, Grade 2) – maj, 1 miejsce.
Lista startujących z WarmUp została uzupełniona o estońską załogę M. Seppa (aktualnego Wicemistrza Europy), oraz Duńczyków J.Borcha, z J. Aschenbrennerem w składzie. Eliminacje idą dość dobrze do momentu przypadkowego kontaktu z jachtem R.Sawickiego i złamaniem masztu. Odbudowujemy się jednak po tej kolizji i zapewniamy sobie udział w półfinałach z 1. miejsca. Niedzielne finały zostały rozegrane na Odrze, w centrum miasta, ale w trudnych warunkach nie udało się dokończyć ćwierćfinałów. Udało się natomiast rozegrać półfinały. Korzystają z prawa wyboru przeciwnika, wykorzystaliśmy brak znajomości akwenu przez młodą załogę francuską, wygrywając pewnie 2:0. Pomimo kilku prób przy słabnącym wietrze nie udało się dokończyć finału w zaplanowanym czasie, co sprawiło, że ponownie (po raz 3. z rzędu) zostaliśmy zwycięzcami tych regat! Podsumowując wszystkie starty meczowe w ostatnich latach na szczecińskim akwenie, to wygraliśmy kolejno już 6 imprez (w tym 2 x Grade 3, i 4 x Grade 2, w tym Mistrzostwa Polski w 2018 r.
3) Germany Match Race (Langenargen, Jezioro Bodeńskie, Niemcy, Grade 1) – czerwiec, 9 miejsce.
Po raz kolejny bardzo silna stawka. Ciężkie jachty (Bavaria 40, 5 osób załogi, spinaker, koło sterowe, a w zasadzie 2 koła). Znów nie idzie najlepiej, choć błędów mniej niż rok wcześniej, ale ponownie w kluczowych momentach. Rozkręciliśmy się dopiero pod koniec regat wygrywając z dotychczasowym liderem W.Bouldenem (Australia) i D.Presenem (Słowenia). Dodając do tego wygraną z Sz. Jabłkowskim, zaliczyliśmy łącznie 3 punkty, co było jednak za słabym rezultatem, aby liczyć na awans do ćwierćfinałów. W przyszłym roku powalczymy tam na pewno dalej.
4) Świnoujście Match Race (Świnoujście, Grade 2) - czerwiec, 1 miejsce.
Wracamy na Tomy28, rundę kwalifikacyjną na Zatoce Pomorskiej przy słabowiatrowych warunkach, martwej fali i lekkim prądem, przegrywamy tym razem z J.van Beekiem (Holandia). Ale żeglujemy nieźle. Niedzielne play-offy już na Świnie przy Marinie, przy silniejszym wietrze. Tam zacięte pojedynki z trapioną kontuzjami załogą P. Tarnackiego (i zwycięstwo 3:2), a w końcu - w finale - trafiamy na J. van Beek'a i po wymianie ciosów wygrywamy decydujący mecz i cały finał 2:1. Świnoujście nareszcie odczarowane! Udało się wreszcie wejść do finału, no i jeszcze go wygrać! Po regatach w Świnoujściu w lipcowym rankingu World Sailing ponownie awansujemy na 6. pozycję (na ponad 1200 sklasyfikowanych załóg), wyrównując nasz najlepszy dotychczas rezultat!
5) Internationaux de France de Match Racing (Pornichet, Francja, Grade 2) - lipiec, 8 miejsce
Regaty w okolicach portu St. Nazaire (Zatoka Biskajska). Bardzo silna stawka (w tym aktualni i byli wielokrotni medaliści ME, nowe miejsce, nowe jachty (J80, genaker, 4 osoby) i całkowicie nowa załoga (młodzi Francuzi). Pomimo rodzinnego urlopu, dla mnie osobiście duże wyzwanie. Początek bardzo dobry. Po pierwszych wygranych sześciu wyścigach i tylko jednym przegranym plasowaliśmy się na czele tabeli. W drugim dniu wiatr jednak zaczął tężeć (załoga lekka i brakowało nam ok. 50 kg balastu na burcie), i ostatecznie z bilansem 7-4 zajęliśmy 5. miejsce w rundzie kwalifikacyjnej. Zwycięzca tego etapu E.Monnin od razu (przy wietrze do 25 węzłów) wybrał nas w ćwierćfinale, przegraliśmy go - choć po zaciętych meczach z karami w trakcie - 0:3. W kolejnym wyścigach o miejsca 5-8 nie poszło za dobrze i skończyliśmy ostatecznie na 8. miejscu, jednak z masą pozytywnych doświadczeń i znakomitych wrażeń!
Żeglowaliśmy do tej pory w następującym składzie:
1) Maciej Gonerko – trymer żagli przednich (Szczecin, Langenargen, Świnoujście)
2) Damian Jaskólski – pitman (Langenargen)
3) Marek Prokopiak - trymer grota/pitman (Świnoujście)
4) Marcin Zubrzycki – dziobowy (Szczecin, Langenargen)
5) Krzysztof Żełudziewicz – trymer grota/pitman/dziobowy (Szczecin, Langenargen, Świnoujście)
6) Patryk Zbroja - sternik (Szczecin, Langenargen, Świnoujście, Pornichet).
Potem 21-24 sierpnia cała plejada gwiazd światowego match-racingu startowała w Sopocie, teraz w planach mamy również oczywiście Mistrzostwa Polski (wrzesień), oraz Mistrzostwa Europy (październik, w Szybeniku w Chorwacji). Tak więc jeszcze sporo pływania przed nami! Trzymajcie zatem kciuki zaciśnięte! Jak zawsze dziękujemy za Wasze wsparcie!
Sponsorem załogi jest Klub Sportowy Dobra Marina w Szczecinie. Partnerami załogi TeamBAKISTA są norweska spółka budowlana Maler Martin AS, oraz Enterprise Logistics - spółka transportowa z siedzibą w Stargardzie. Autorem
zdjęcia jest R.Hajduk dla #PolishMatchTour