Archiwum
Bitwa o Gotland: Kowalczyk zamyka podium
- Szczegóły
- Odsłony: 2027
Błąd krytyczny rozszerzenia [sigplus]: Dla folderu galerii obrazów 2014/09/18 oczekiwana jest względna ścieżka do folderu startowego określonego w konfiguracji rozszerzenia w zapleczu systemu Joomla!.
16.09.2014
„Było pięknie” – Radek Kowalczyk trzeci w Bitwie o Gotland
Kowalczyk, trzeci Polak w historii, który ukończył mordercze regaty Mini Transat, po Bitwie nie wyglądał na wyczerpanego.
„Czuję się wyspany, mógłbym klepnąć bojkę i jeszcze ze 12 godzin pojechać. Oczywiście chętnie bym się zdrzemnął, ale nie ma tragedii, chyba dobrze rozkładałem siły” – mówił po minięciu mety żeglarz, który w swojej karierze mierzył się samotnie z dłuższymi dystansami na mniejszym jachcie, Mini 6.50.
Kowalczyk tak podsumował swoją trasę:
„Pogoda udała się jak na wrzesień, 500 mil to przyzwoity dystans, można poczuć klimat samotnej żeglugi. Wszystko mam mokre, to już wiecie. Nie przebrałem się od startu, bo nie miałem w co. Moja nieprzemakalna torba z ubraniami stała dokładnie pod miejscem przecieku. Jak zszedłem, żeby się przebrać, czując już, jak będzie super zmienić ciuchy na suche i ciepłe, zobaczyłem, że wszystko w tej torbie pływa. Dosłownie akwarium. To nie był miły moment … Śpiwór, ubrania, kluczyki, dokumenty… Dalej to wszystko jest mokre.”
„Miałem też kłopoty z samosterem, co pozostawia mi pewien niedosyt w kwestii wyniku rywalizacji. Zaczęło się to pierwszej nocy, ale rozpadł się na dwie części za boją zwrotną. Na falach nie byłem w stanie tego naprawić, dopiero na spokojniejszej wodzie pod Helem … Cały ten czas sterowałem ręcznie, było pięknie, ale mam już trochę dosyć, bo ten rumpel strasznie ciężki. Fajna jazda była, naprawdę.”
Na trasie regat BITWA O GOTLAND pozostają jachty Konsal, Blekot i Janeczka. Pierwszy spodziewany jest jutro około godziny 1400, drugi około 1900, a trzeci najprawdopodobniej pojutrze wcześnie rano.
Milka Jung
*dokładne czasy trasy oraz pokonany dystans czekają na weryfikację przez sędziego i mogą ulec zmianie
Foto: Katarzyna Koj
Foto: Katarzyna Koj
{gallery}2014/09/18{/gallery}